Serial: El Barco/Statek (2011)

El Barco/Statek (2011) Gatunek: Dramat, Przygodowy, Sci-Fi

El Barco jest kolejnym serialem, który wyszedł spod skrzydeł hiszpańskiej telewizji Antena 3. El Internado zdobył u mnie wysokie noty (recenzja), nie mogłam więc nie zacząć oglądać jego "bękarta"*.

Pół dnia przed tragedią w Genewie - katastrofą akceleratora cząstek - na statek "Gwiazda Polarna" wsiada kilkudziesięciu uczniów, którzy mają się uczyć marynarskiego fachu pod okiem swoich instruktorów. Nie mają pojęcia, że dosłownie za kilka godzin rozpęta się burza, po której najprawdopodobniej zostaną ostatnimi żywymi ludźmi na Ziemi. Julia Wilson, naukowiec który znajduje się na statku, w krótkim czasie zdobywa zdjęcie satelity, na którym widać wyraźnie, że jedna z półkul na Ziemi została całkowicie zalana wodą. Istnieją natomiast pewne przypuszczenia związane z niesfotografowaną półkulą - bardzo możliwe, że jeszcze gdzieś na planecie znajduje się ląd... 

Oczywiście, co wiadomo już od samego początku, załodze "Gwiazdy Polarnej" nie będzie łatwo. Na statku pojawi się zdrajca, wkrótce potem kogoś zamordują... Katastrofa akceleratora cząstek sprawi, że klimat na Ziemi będzie wariował (bohaterów spotkają m.in. gwałtowne ocieplenie lub ochłodzenie powietrza, przerośnięte zwierzęta morskie, liczne mielizny, ataki egzotycznych owadów...). W żadnym odcinku nie będzie można narzekać na brak gwałtownych zwrotów akcji i nadmierny patos. Umieszczenie młodych ludzi na pokładzie "Gwiazdy Polarnej" zagwarantowało scenarzystom duże pole do popisu - mamy więc romanse, dużo humoru i przede wszystkim pomysłowość bohaterów, którzy chcą sobie jakoś wynagrodzić katastrofę. Jak myślicie, z czego stworzą bożonarodzeniową choinkę?

O samych bohaterach też muszę słów kilka powiedzieć. Każdy z nich posiada indywidualne cechy (zarówno charakteru, jak i te fizyczne), każdy jest w jakiś sposób oryginalny. I tak na statku znajduje się: Vilma (która wkrótce dowiaduje się, że jest w ciąży), zagubiona i flirtująca ślicznotka Estella, utykający student telekomunikacji Ramiro, świeżo upieczony ksiądz Palomares, wiecznie pajacujący Piti, tajemnicza córka kapitana Ainhoa i, płynący zresztą na gapę, majsterkowicz Ulisses. Oprócz nich pierwsze skrzypce grają także: Julian - zastępca kapitana, Julia - naukowiec i lekarz w jednym, Gamboa - instruktor przetrwania, Ricardo - kapitan, Burbuja - niepełnosprawny umysłowo mężczyzna z BARDZO ważną przeszłością (ale o tym przekonacie się już sami), Valeria - sześcioletnia córeczka kapitana i Salome - kucharka. Oczywiście pewnie nie zdziwi Was fakt, że wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że taki, a nie inny dobór pasażerów nie był przypadkowy i ktoś miał w tym swój cel... 

"Statek" to kolejne, świetne dzieło hiszpańskich scenarzystów. Nie mieści mi się w głowie, że dawno, dawno temu mogłam być tak bardzo uprzedzona do seriali tworzonych na Półwyspie Iberyjskim... Tak jak było to w przypadku El Internado, El Barco łączy w sobie elementy romansu, sci-fi, dramatu, thrillera, kryminału, komedii - jest to istny miszmasz gatunków, przez co każdy w tym serialu znajdzie coś dla siebie. Odcinki wciągają niemiłosiernie i pomimo ich czasu trwania (średnio 80 minut), człowiek nadal chce jeszcze i jeszcze.

Nie byłaby sobą, gdybym nie wspomniała o muzyce - Hiszpanie mają prawdziwa smykałkę do doboru zapadających w pamięć utworów - Dónde estabas "chodzi za mną" nieprzerwanie od pierwszego sezonu.
Opening serii nie jest nachalny i długi, co bardzo sobie cenię - no bo ile razy można oglądać w kółko to samo? Kostiumy są fantastyczne - każdy, kto mnie zna, dobrze wie, że ja uwielbiam mundurki. A te, które noszą uczniowie są uszyte ze smakiem. Dodatkową ciekawostką jest to, że większość odcinków poprzedzanycyh jest krótkim monologiem Valerii - sześcioletniej dziewczynki znajdującej się na statku.

Serdecznie Wam wszystkim ten serial polecam - ja już nie mogę się doczekać finału 2 sezonu. "Statek" możecie oglądać na kanale AXN lub AXN sci-fi.

Ocena: 9/10


*El Barco i El Internado pochodzą mniej więcej z tego samego gatunku, dzielą niektórych aktorów, ich scenariusze pisane są z taką samą precyzją i wywołują podobne emocje u widza. Oprócz tego kręcone są podobnym sposobem i średnio mają tę samą długość każdego odcinka.


____________________________
Wideo i obrazy pobrane stąd, stąd i stąd

28 komentarzy:

  1. Ooo... Nie słyszałam o tym serialu, ale nabrałam na niego ochoty po Twojej opinii. Muszę go obejrzeć:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.facebook.com/pages/El-Barco-Statek/476900889016980

      Usuń
  2. El Internado zaczęłąm oglądac i chyba jestem na 3 odcinku i na razie tak średnio mi się podoba. A ten pewnie obejrzę. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potem się rozkręci! ;)

      Usuń
    2. http://www.facebook.com/pages/El-Barco-Statek/476900889016980

      Usuń
  3. To chyba nie moje klimaty:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie kusisz. Chyba będę musiała zacząć go oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie byłem przekonany do hiszpańskich seriali... Ale jestem uprzedzony:P Muszę się przełamać.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam to samo. A teraz je uwielbiam... To znaczy te, które wyszły spod skrzydeł Antena3 ;)

      Usuń
  6. Jeszcze nie widziałam żadnego hiszpańskiego serialu, a o "El Internado" coś słyszałam. Sam pomysł na "El Barco" nieco mnie wstrzymuje, ale co nie oznacza, że nie ciekawi. Przy zalewie amerykańskich produkcji dobrze jest znaleźć własną niszę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie! Szczególnie, że produkcje inne niż amerykańskie i brytyjskie mają swój własny klimat, sposób kręcenia odcinków - po El Internado i El Barco naprawdę widać, że są hiszpańskie - da się to po prostu wyczuć. I muszę przyznać, że ten klimacik hiszpański bardzo, ale to bardzo mnie "kręci" ;)

      Usuń
    2. Do tego trzeba dodać przyjemność słuchania hiszpańskiego. ;)

      Usuń
  7. Polecam serdecznie...........Mnie strasznie wciągnął. Juz dawno nie oglądałam tak dobrego serialu.
    Faktycznie w TV lecą te same powtórki amerykańskich seriali - wszystkie kręcone na "jedno kopyto"
    A muzyka rewelacyjna - zakochałam się w hiszpańskich piosenkach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. El Barco to również jeden z moich ulubionych seriali, o czym przecież doskonale wiesz, bo przygodę z hiszpańskimi produkcjami Antena 3 rozpoczęłaś dzięki mnie. Czuję zatem dziką satysfakcję, że mimo Twojego sceptycznego nastawienia, udało mi się przekonać Cię, że serial + Hiszpania nie równa się telenowela, hacjenda i miłość pokojówki z bogatym paniczem ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I za to będę Ci dozgonnie wdzięczna ;*

      Usuń
    2. Aż szkoda, że nie można tu kliknąć "Lubię to" przy komentarzu ;))

      Usuń
  10. Mam pytanie czy wie ktoś czy będzie 3 sezon tego zjebi*tego serialu ??

    OdpowiedzUsuń
  11. sorry cofam moje pytanie bo wszedłem na stronę ANTENA 3 http://www.antena3.com/series/el-barco/noticias/ i klikłem GooGle Tłumacz , przeczytałem tam że "w 3 sezonie pojawią się nowe postacie..." A to oznacza że 3 sezon będzie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję dedukcji XD XD Myślę, że El Barco będzie miał zbliżoną liczbę sezonów do El Internado - czyli jeszcze dobrych kilka ;)

      Usuń
  12. El Barco jest świetny! I strasznie mnie wciągnął ;) Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków!

    OdpowiedzUsuń
  13. El Barco jak i Internat są naprawdę godne polecenia mają niesamowity klimat Hiszpańskie produkcje są o niebo leprze od Amerykańskich naprawdę polecam Statek jest godny uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. w ciągu 4 dni oglądnęłam dwa sezony i nie moge doczekać sie następnych odcinków. naprawde watro jest obejrzec ten serial:) zaje**ście wciąga :) POLECAM

    OdpowiedzUsuń
  15. oj prawda wciąga ten serial ....z niecierpliwością czekam na sezon 3 Polecam

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzisz :) Nie każdy odcinek rozpoczyna się od monologu Valerii :)

    Poza tym polecam również ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wybacz, że nie mam pamięci do każdego 1,5 godzinnego odcinka ;) Większość tak się rozpoczyna i sądzę, że to naprawdę wzbogaca serial.

      Usuń
  17. Kocham ten serial nawet się uzależniłam. Polecam serdecznie ten serial. Z tego co wiem to będzie 5 sezonów. Gdy ktos by był zainteresowany to polecam też filmy w których wystepuje Mario Casas : ,,Neonowe ciało,, ,,Grupo 7,, ,,Trzy m etry nad niebem,, druga częśc to : ,,Tylko ciebie chce,, a gdy ktoś jeszcze lubi Blance Suarez to polecam: ,,Neonowe ciał,, ,,Pasmo sukcesów,, i ,,Skóra w której żyje,,

    OdpowiedzUsuń
  18. 3 sezon jest ostatni ogladalam finał i strasznie sie zawiodłam:(:(:(

    OdpowiedzUsuń