Zwycięzca bierze wszystko. Ale gdy się weźmie za dużo, to potem trzeba to odchorować. A odchorowuje to czytelnik...
W trzeciej już części na głowie Dory Wilk spoczywa rewolucja, starcie z wyjątkowo wrednym skrzydlatym stworzeniem, trochę przykry powrót do stron rodzinnych i co najważniejsze - udowodnienie wszystkim, na co ją stać i kim naprawdę jest. Dodajmy do tego jeszcze nowo powstały triumwirat, nowe moce i zatrzęsienie w drzewie genealogicznym. Wiedźma będzie miała pełne ręce roboty...
Jadowska od pierwszych stron serwuje nam jazdę bez trzymanki - już na samym początku czekają na nas nowe sekrety, akcja, czy humor - w książkę się po prostu momentalnie wsiąka i pozostaje się głuchym na otaczający świat (ten prawdziwy oczywiście, bo kłótnie Dory i Mirona, mimo że występują na kartach lektury, "słyszy się" bardzo dokładnie!).